Od siedmiu lat, każdego roku, w jedną z pierwszych grudniowych niedziel Fundacja Pomóż Dorosnąć zaprasza dzieci i rodziców, a także tych, którzy ciągle dziećmi się czują, na bardzo szczególne spotkanie ze św. Mikołajem – coroczny fundacyjny Happening Mikołajkowy.
Fundacyjne Mikołajki są szczególne, ponieważ są w całości akcją dobroczynną. Dochód zebrany podczas imprezy zostaje przeznaczony na bardzo konkretną pomoc podopiecznym Fundacji. W tym roku wspomoże on fundusz stypendialny dla zdolnych dzieci z rodzin głęboko dysfunkcyjnych, a także pomoże zapewnić pomoc materialną w okresie przedświątecznym rodzinom, które borykają się z ciężką chorobą swoich dzieci, a żyją w bardzo trudnych warunkach materialnych. Fundacja ma pod opieką kilka takich rodzin.
12 grudnia 2010 r. na Skwerze Kisiela w Piasecznie Mikołaj oczekiwał na dzieci z drobnymi prezentami oraz zabawami mikołajkowo – świątecznymi. Dzieci pisały listy do św. Mikołaja, robiły łańcuchy i ozdoby choinkowe, odgadywały zagadki o tematyce świątecznej. Jak co roku imprezie towarzyszyły loteria dla dzieci, kiermasz ciast i ozdób świątecznych. Każdy zakupiony na stoiskach drobiazg, a także każdy los zakupiony na Loterii Mikołajkowej był cegiełką na rzecz Fundacji, zatem każdy uczestnik Happeningu Mikołajkowego, który zakupił choćby jedno ciasteczko dał nam odrobinę wsparcia i przyczynił się do poprawy losu najbardziej pokrzywdzonych przez życie dzieci. Każdemu też darczyńcy pragniemy gorąco podziękować.
W coroczne Happeningi zaangażowanych jest bardzo dużo osób, które pomagają nam wytrwale, ale nie zabiegają o rozgłos. Chciałbym o nich w tym miejscu wspomnieć. Bez nich fundacyjne mikołajki nie byłyby tak bogate i urozmaicone. W tym roku pierniczki – gwiazdki betlejemskie, sprzedawane jako cegiełki na rzecz Fundacji, upiekła wyjątkowa darczyni – mama, razem ze swoimi dwiema córeczkami – pani Sylwia z Marysią i Małgosią. Pyszne ciasta oraz niektóre z ozdób świątecznych, to dzieło uczniów Gimnazjum nr 2 w Piasecznie i ich Rodziców, a także Pani Agaty Szajny – bardzo życzliwej Fundacji nauczycielki tej szkoły. Mama jednego z naszych podopiecznych, ciężko chorego chłopca, wykonała piękne choinki z szyszek. Można je było zakupić na stoisku z ozdobami świątecznymi. Zostało nam ich jeszcze kilka. Kto chciałby, kupując tę wdzięczną dekorację świąteczną, wspomóc rehabilitację Sebastiana, prosimy o kontakt z Fundacją.
Wydarzenia takie jak Happening Mikołajkowy poza ich dobroczynnym, charytatywnym wymiarem, mają bardzo ważny wymiar wychowawczy i społeczny. Młodzież angażująca się w wolontariat, poświęcająca swój czas na działania służące pomaganiu innym, ma poczucie, że uczestniczy w czymś ważnym, dobrym, szlachetnym. Nawet jeśli jest się wolontariuszem na czas jednego Happeningu Mikołajkowego, jest szansa, że doświadczenie to pozytywnie wpłynie na kształtujący się charakter i osobowość młodego człowieka. Dlatego też tak cenny jest wolontariat, który działa już od poziomu szkół gimnazjalnych. Można śmiało stwierdzić, że udział w jednej akcji dobroczynnej zdziała więcej dobrego w „sercach i głowach” młodzieży, która włącza się w organizację takiej akcji, niż dziesięciogodzinna pogadanka o tym jak cenna jest dobroczynność. W Fundacji istnieje około 20 stałych wolontariuszy, młodych dojrzałych, odpowiedzialnych osób, studentów, licealistów, którzy od kilku lat służą potrzebującym pomocy dzieciom i młodzieży. Wykonują oni ogromną pracę podczas obozów socjoterapeutycznych, pomagają w dostarczaniu paczek żywnościowych do rodzin, uczestniczą w każdej fundacyjnej akcji. Wymiar wychowawczy i społeczny Happeningów Mikołajkowych zawiera się również w tym, że uczestniczą w nich małe dzieci. To one przychodzą z rodzicami na Skwer Kisiela spotkać św. Mikołaja, uczestniczą w atrakcjach dla nich przygotowanych, jednocześnie ucząc się, że obok świata dostatniego, beztroskiego, gdzie spełniają się niemal wszystkie marzenia, istnieje inny świat, gdzie dzieci bywają głodne, samotne, ubogie, nieszczęśliwe lub ciężko chore. Uczą się, że nie można być obojętnym wobec dzieci i ludzi potrzebujących pomocy.
Dobroczynne akcje Fundacji, pomoc jaką w okresie przedświątecznym przekazujemy najuboższym rodzinom i ich dzieciom, nie byłyby możliwe, gdyby nie otwartość wielu ludzi mieszkających w Piasecznie, gdyby nie zaangażowanie pedagogów z piaseczyńskich szkół. Można śmiało powiedzieć, że w znacznym stopniu Fundacja jest pośrednikiem w przekazywaniu pomocy, jaką te osoby ofiarowują najuboższym, najbardziej poranionym przez los dzieciom. Wiele darów – słodyczy i zabawek, które trafiły do domów naszych podopiecznych, Fundacja otrzymała w tym roku w ramach akcji prowadzonej przez Ośrodek Kultury – „Świąteczny Okruch Serca”. W akcji tej wzięły udział piaseczyńskie szkoły podstawowe i przedszkola. Zatem to dzięki rodzicom dzieci uczęszczających do tych szkół i przedszkoli, wrażliwych na akcję „świąteczny Okruch Serca” mogliśmy tak wspaniale obdarować kilkanaścioro dzieci. Dziękujemy najpiękniej, w imieniu tych dzieci i ich rodzin. Ze szkół, które najintensywniej współpracują z Fundacją chciałabym wspomnieć o Zespole Szkół w Gołkowie, o Szkole Podstawowej w Głoskowie, Szkole Podstawowej i Gimnazjum w Józefosławiu, Szkole Podstawowej nr 2 w Zalesiu Dolnym i Szkole Podstawowej nr 5 w Piasecznie. Wśród pedagogów w piaseczyńskich szkołach jest naprawdę wiele osób ofiarnie nam pomagających.
Nie sposób z imienia i nazwiska wymienić wszystkie osoby, wobec których chciałabym wyrazić wdzięczność za pomoc w przygotowaniu tegorocznego Happeningu Mikołajkowego. W sposób nieco uogólniony pragnę jednak najserdeczniej podziękować:
Pani Dyrektor Ewie Dudek i pracownikom Ośrodka Kultury w Piasecznie – Pani Kasi Biernadskiej – Hernik, Pani Agnieszce Bernasiewicz i Panu Tomkowi Strzeżkowi , którzy co roku z nami marzną, ale zawsze z uśmiechem i gorącym sercem nam towarzyszą, zapewniając imprezie nagłośnienie, oprawę muzyczną i profesjonalne prowadzenie
Firmie Foto Express Kujaszewski.i Internetowej Telewizji Piaseczyńskiej
Nadleśnictwu Chojnów za podarowanie nam pięknej choinki
Kwiaciarni Frezja, dzięki której możemy pięknie opakować pierniczki – cegiełki
młodzieży z Gimnazjum nr 2, absolwentom tego gimnazjum oraz innym młodym ludzi działającym jako wolontariusze Fundacji
Kindze Krupie, Tomkowi Posudziejewskiemu, Marcinowi Żeglińskiemu bez których pomocy impreza nie mogłaby się odbyć, a także Sylwii Dobosz i Elżbiecie Gotchold.
Pani Agnieszce Malajczyk – Dyrektor Gimnazjum nr 2, Parafii św. Anny w Piasecznie i Parafii w Zalesiu Dolnym za zamieszczenie w niedzielnych ogłoszeniach informacji o Happeningu Mikołajkowym
Na koniec pragnę zacytować słowa, które najpiękniej oddają treść Fundacyjnych Happeningów Mikołajkowych oraz to, co staramy się robić dla dzieci przez cały rok:
„Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego rękę… jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy milkniesz, by wysłuchać innych, kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności… jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego, moralnego i duchowego ubóstwa… jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość… jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy sam nie mając wiele, potrafisz dzielić się z innymi i obdarzasz ich radością… jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy czynisz swoje serce bezpiecznym domem dla przestraszonych, utrudzonych, odepchniętych i wzgardzonych… jest Boże Narodzenie. ”
życzę wszystkim Wielu dobrych chwil, w których Bóg się rodzi w naszych sercach.
Ewa Lubianiec